wnętrza i totalny bałagan
Od ostatniego wpisu zmienił się wygląd zewnętrzny naszego domku - ściany pokrył 15 cm styropian, klej, siatka a na koniec pomalowaliśmy cerplastem. I jak słowa piosenki..... miały biały domek mamy.....Tynkowanie wiosną gdyż zima przyszła zła..
a przy domku jeden wielki bałagan.
Wylane zostały balkony i zabezpieczone woderem.
W domku pan serwisant włączył kocioł cwu - i pojechał na nagłe wezwanie....10 dni temu... czekamy na jego powrót i na pełny rozruch. Ale w sumie powinnśmy się cieszyć, że grzeje w te mrozy....
Pracę kotła wspieramy paląc w kominku.i dzięki temu mrozy nie są nam straszne...
W domku pojawiły się drzwi wewnętrzne...nam się spodobały jako pierwsze choć sprzedawca mówił, że małe jest zainteresowanie tym kolorem. Po ich zamontowaniu stwierdziłam, ze te i żadne inne.
Ocieplenie wełną jeszcze nie zakończyliśmy ale mamy poważne postanowienie na ten wekend.