cd budowy uzupełnienie
Po ułożeniu podłogówki i styropianu przyszła pora na posadzki:) na budowie pojawiła się ekipa "4 zdrowych chłopów", którzy pokazali, iż pojęcie "pali się robota w rękach" prawdziwe jest. Choć bardziej wypada napisać w maszynach.
Na naszej pięknej, czystej, białej podłodze rozstawili "dziwne urządzenia", wciągnęli wąż na poddasze, ustawili poziom i o 9 rozpoczęli pracę.
po 8 godzinach pracy w największy upał zakończono wylewanie.
Od poniedziałku ruszamy z ocieplaniem poddasza. Szukamy wciąż drzwi zewnętrznych i zastanawiamy się nad schodami zewnętrznymi i tarasem - czy wylewać i płytki czy zrobić z kostki granitowej??
Na dziś koniec wpisu.
pozdrawiamy blogowiczów